Kiedy ją piekłam, w domu unosił się oszałamiający zapach cynamonu i rumu…
Puszysta, wilgotna za sprawą nadzienia, aromatyczna dzięki wielu dodatkom do wypieków.
Spróbujcie upiec taką struclę, a przekonacie się, że na jednej sztuce się nie skończy! Moja propozycja jest także idealna na bożonarodzeniowy stół.
Składniki:
ciasto
3 szklanki mąki pszennej
12 g suchych drożdży
4 żółtka
1 jajko
3/4 szklanki mleka
90 g masła
5 łyżek cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej
szczypta soli
1 jajko roztrzepane
nadzienie
300 g orzechów włoskich
150 g brązowego cukru
120 g śmietanki kremówki
4 łyżki rumu
1 łyżeczka cynamonu
1 białko
Wykonanie: Ciasto: w wysokim naczyniu mąkę wymieszać z drożdżami, dodać cukier,
sól, mleko i resztę składników. Wyrabiać ciasto, aż będzie elastyczne. W
razie gdyby było rzadkie, podsypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Nadzienie: orzechy rozdrobnić w malakserze lub drobno posiekać. Połączyć z pozostałymi składnikami i ubitym na sztywno białkiem. Strucla: ciasto podzielić na 2 części w proporcji 2/3 i 1/3. Obydwa kawałki ciasta rozwałkować na prostokąty. Na obu rozsmarować nadzienie, zwinąć obie części strucli od
dłuższego boku. Odstawić na chwilę do wyrośnięcia. Tuż przed zapleceniem strucli grubszy rulon strucli naciąć wzdłuż, ale nie docinać do samego końca. Mając trzy “ruloniki” strucli, należy zaplatać je jak warkocz. Odstawić na kilka minut do ponownego wyrośnięcia. Struclę posmarować roztrzepanym białkiem, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 190C przez około 1h.