Chleb “Mój” orkiszowy na zakwasie z rozmarynem i żurawiną
Ostatnio w każdy weekend piekę domowy chleb. Traktuję to jako element relaksacyjny. Przygotowywanie ciasta na chleb odpręża mnie. Sama stworzyłam przepis na zakwas żytni, sama skomponowałam przepis na chleb. Bo w próbowanych przepisach wciąż i wciąż czegoś mi brakowało. Zdałam się na całkowity eksperyment. Chleb się udał i smakował wybornie z dodatkiem aromatycznego rozmarynu i słodkiej suszonej żurawiny.
Składniki na 1 bochenek
170g zakwasu żytniego – ja zrobiłam żytni razowy
600g mąki orkiszowej
380ml letniej wody
1,5 łyżeczki soli himalajskiej
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
garść suszonej żurawiny
mąka pszenna do podsypania
Wykonanie
Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera. Zakładamy końcówkę z hakiem i wyrabiamy ciasto kilka minut. Koszyczek do chleba (ja użyłam durszlaka) wykładamy lnianą ściereczką, podsypujemy mocno mąką pszenną i przekładamy do niego zarobione ciasto na chleb. Okrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Mój chleb rósł około pięciu godzin. Gdy chleb podwoi objętość, należy go sprawnie przerzucić na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Ja to zrobiłam w ten sposób: durszlak postawiłam na stole, blachę do góry dnem przyłożyłam do wierzchu durszlaka i jednym zdecydowanym ruchem podniosłam durszlak i obróciłam razem z blachą. Z odwróconego chleba zdjęłam durszlak, delikatnie zdjęłam ściereczkę, aby nie naruszyć okrągłej struktury chleba, końcówką ostrego noża nacięłam chleb w kilku miejscach.